środa, 26 grudnia 2012

New Normal jak Strawberry Fields: Forever? - czyli The Beatles a inwestowanie

Kilka dni temu na stronie Pacific Investment Management Company (PIMCO) ukazał się ciekawy tekst prognostyczny współtwórcy tejże firmy Williama H. Grossa. Najważniejszą tezą w nim postawioną jest ta dotycząca nowego ładu ekonomicznego, jaki wytworzył się po kryzysie z 2008 r., zwanego The New Normal. Według Grossa tenże ład - charakteryzujący się m.in. skromnym tempem wzrostu PKB w krajach rozwiniętych, oscylującym poniżej 2 proc. - utrzyma się przez najbliższe lata. Czy na zawsze - pyta autor, nawiązując do utworu The Beatles pod tytułem "Strawberry Fields Forever"?

Jak większość amerykańskich ekspertów, zwraca też uwagę na zagrożenie inflacją, olbrzymie zadłużenie krajów rozwiniętych i ich problemy demograficzne, oraz na duże prawdopodobieństwo zakończenia blisko 40-letniego okresu wzrostu cen surowców, które może się zrealizować na skutek uniezależenia się USA od importu m.in. ropy.

Dla inwestorów najważniejsze jest to, że i w okresie panowania The New Normal da się zarabiać na wzroście (i spadku) ceny aktywów. W dodatku Gross wskazuje, jakie to będą aktywa.
Jego zdaniem warto kupować:
- złoto
- kontrakty na ropę
- akcje spółek z rynków wschodzących
- obligacje indeksowane o inflację
- obligacje municypalne (gminne) wysokiej jakości

Trzeba się zaś pozbywać:
- obligacji krajów rozwiniętych
- akcji banków, ubezpieczycieli i innych firm finansowych

Warto podkreślić, że gość zna się na inwestowaniu. Fundusz total return którym kieruje, choć ogromny, zarobił w tym roku blisko 10 proc., zawstydzając większość konkurentów.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz