wtorek, 20 listopada 2012

Jeszcze listopad: efekt Halloween

Jako że jeszcze mamy listopad pokusimy się o trochę spóźniony wpis ale pomocny dla zainteresowanych inwestycją w akcje. 
 Badania pokazują, że na większości rynków akcji działa tzw. efekt Halloween. Przeciętne stopy zwrotu z inwestycji w akcje są o 4,5 punkta procentowego wyższe w okresie listopad-kwiecień niż w okresie maj-październik – wynika z analizy 108 giełd na przestrzeni lat 1693-2011 przez naukowców Massey University. 
Z badań wynika, że efekt ten szczególnie nasilił się w ostatnich 50 latach. W tym okresie przeciętne stopy zwrotu z okresu zimowego były o 6,25 punkta procentowego wyższe niż w okresie letnim. Strategia polegająca na kupowaniu akcji w okresie zimowym i ich zamianie na bezpieczniejsze aktywa w okresie letnim wygrałaby w latach 1998-2011 ze strategią „kup i trzymaj” na 31 spośród 37 badanych rynków. 

Opisywany efekt jest szczególnie silny na GPW. Przeciętna stopa zwrotu w okresie maj – październik wynosi -5,75 proc., a w okresie listopad – kwiecień 11,27 proc. Prawdopodobieństwo zadziałania efektu Halloween jest u nas wyjątkowo wysokie i wynosi 72 proc. wobec 56 proc. w Europie czy 58 proc. na wszystkich badanych rynkach.  
Problem w tym, że żeby zarobić na efekcie Halloween trzeba by konsekwentnie inwestować pod niego przez kilka lat. To zjawisko nie występuje każdego roku, więc poleganie na statystyce może być zgubne w przypadku jednorazowej inwestycji. Może się stać tak, że kiedyś efekt Halloween w ogóle przestanie występować. Zniknie, gdy jego wykorzystanie stanie się zbyt masowe. 
Czy w tym roku zobaczymy efekt Halloween na GPW? Według nas aktualnie w cenach akcji polskich spółek jest już uwzględnione spowolnienie gospodarcze. O ile następny kataklizm w gospodarce światowej nie nastąpi, to niepewność obecnie występująca na rynkach akcji jest fundamentem nowej hossy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz